Autor Wiadomość
jasmina
PostWysłany: Sob 13:10, 30 Maj 2009    Temat postu:

sprzedaje winteca, za ciasny siez robił. I kupie coś innego, ujeżdżeniowego:)
Siedzial ktoś w daw-magu?
a stubbeny- jakies modele sa miękkie?Razz

Jak nie znajde uzywanego skórzanego znowu kupuje syntetyka bo mi pasują tego typu siodłaSmile
jasmina
PostWysłany: Nie 13:54, 23 Lis 2008    Temat postu:

ja w pfiffiw beauty nie umiałam siedziec, to była masakra, nigdy więcej. Poza tym moimz daniem jakościowo też slabo- widziałam takie po roku użytkowania i nie wyglądało zachęcająco. może trafił ci się lepszy egzemplarz;)

A mam syntetycznego winteca ktorego bardzo sobie chwale, wygląda super, miekki, wygodny, dobrze trzyma...
Sylwinciak
PostWysłany: Sob 23:16, 22 Lis 2008    Temat postu:

Pfiff jest dobry, nie narzekam... Zresztą to zależy od modelu, bo jest ich wiele jak wiadomo. Te tańsze jak na swoją cenę są bardzo dobre.
Za to nie podobają mi się te wszystkie syntetyczne, jeździłam w takim i było chyba najgorszym siodłem w jakim w ogóle siedziałam a poza tym wyglądało jakby było psu z gardła wyjęte... koszmar Rolling Eyes
albido
PostWysłany: Śro 23:54, 19 Lis 2008    Temat postu:

Wśród siodeł ujeżdżeniowych dużego rozeznania nie mam,ale bardzo pasuje mi passier Grand Gilbert.Ze skokówek bardzo lubię Prestige Michel Robert i siodła Pessoa.
jasmina
PostWysłany: Pią 20:12, 14 Lis 2008    Temat postu:

Anka patrz, ja słyszałam że raczej ujeżdżeniowe stubbeny to najgorsze siodła z tych drogich, niewygodne, twarde, a skokowe sa lepsze. No ale kwestia wygody;) mi stubbeny nie pasują, co najmniej te na których jeździłam
Anka
PostWysłany: Pią 20:01, 14 Lis 2008    Temat postu:

daga jezeli mysklisz o blizniaczkach to one maja parkur xD

A według mnie naj naj naj westowe sa bob's saddlery czy jakos tak xD



I stubeny to jednej z najlepszych siodle ujezdzeniowych :]xD
Daga
PostWysłany: Śro 20:04, 12 Lis 2008    Temat postu:

Jutro sprawdzę w stajni bo mi to spokoju nie daje,hehe
jasmina
PostWysłany: Śro 19:52, 12 Lis 2008    Temat postu:

nie wiem, pierwsze słysze o tej marce siodel... moze parcour czy jakoś tak?
Daga
PostWysłany: Śro 18:06, 12 Lis 2008    Temat postu:

No moje koleżanki maja z Pikeur'u,chyba...Ale chyba tak i jest fajne:D
jasmina
PostWysłany: Śro 16:54, 12 Lis 2008    Temat postu:

pikeur? oni robią siodła?


close contact;)

ogólnie siodel skokowych nie lubię, za to uwielbiam ujeżdżeniowe.
Daga
PostWysłany: Wto 22:42, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ja jeżdzę w Daw-Mag Hubertus trochę nowszy model i jeździ mi się w nim b.dobrze,do skoków mam Daslo clous contakt(czy jak to tam się pisze) i skacze mi się na nim extra,a za to 2 koleżance okropnie na nim,no i oczywiście dobre siodła sa z Prestige i Pikeur'u.
A z siodeł west nie polecam NATOWY,a polecam np.od Toma Zająca,lub Billy Cooka:)
jasmina
PostWysłany: Pon 22:49, 10 Lis 2008    Temat postu:

stubben? okropnośc, bardzo mi nie pasują, co najmniejt e w ktorych jeździłam.

Ja mam winteca- użwanego można kupić taniej niż 1500;) model isabell werth, wg mnie jest rewelacyjne! ma spore poduszki i klocki na rzepy, głebokie siedzisko, material wytrzymały, miękkie i wygodne.
Tyle ze wygoda siodel to dośc subiektywne odczucie ale... kol. jeżdżąca na cdzien w passierze grand gilbercie też stwierdziła ze jest to siodlo wygodne więc... Chyba do żlych nie należySmile
dobrze trzyma.

Daw-magi jakościowo nie sa złe ale ich wszechstronne siodla tez mi raczej nie pasują.

Najgorsze co może byc to pfiff

Mam tez wszechstronne losedau- też tanie, nienajgorsze jakościowo, po roku wygląda dobrze, wygodne średnio, troche twarde i nie trzyma mocno ale tez nie przeszkadza dobrze usiąść i jak na tę cenę- bez tragedii.

prestige- marzy mi się ale mnie nie stac;)

Balance siodła też są rewelacyjne z tego co słyszałam i bardzo chcialabym sobie takie sprawić ale... jak wyżej.

Przy zakupie siodla tez na konia trzeba patrzeć!
Wintec ma wymienne łeki- na wiekszosc koni przez to pasuje.
Thorowgood robi na miare syntetyczne siodła,
prestige na miare, kieffery mozna przymieżać

z bezterlicowych w barefoocie jeździłam- model cheyenne, w stepie było fajne, w kłusie gorzej, nie leżało mi, miałam problemy z odnalezieniem się i mimo ze było bardzo miekko i wygodnie- to nie to.
miloska
PostWysłany: Pon 22:10, 10 Lis 2008    Temat postu:

no ale najlepiej takie siodla kupowac uzywane
a mozna dostac uzywane w b.dobrym stanie za ok 2000-2500zl
wiec sie oplaca a ja na Daw-Maga dzis slyszalam zle opinie ale mi sie bardzo te siodla podobaja i pewnie sobie kiedys sprawie Wink
Anka
PostWysłany: Pon 10:39, 10 Lis 2008    Temat postu:

Ja widziałam Bardzo fajne Daw-Mag Sylwester kosztuje troszke ponad 2 tys.

Ale jest super ja wszystkie inne siodła z Daw-Maga

Dlugi okres gwarancji i wgl.

Ale i tak najlepsze sa siodła ze stubena tylko sobie troszke koszyuja...
miloska
PostWysłany: Czw 18:31, 30 Paź 2008    Temat postu: Siodła

Temat o siodlach skokowych, wszechstronnych, ujezdzeniowych, west itp.





Wiec z racji tego ze mam troszke czasu to przegladam po niecie i szukalam siodla ujezdzeniowego tylko nie chodzi mi o takie w koszcie ok 1,5-5tys tylko tak przecietnie cenowo ale zeby nie grzeszylo jakościa o glebokim siedzisku odstajacych puszystych poduszkach i czy widzieliscie gdzies fajne i mozecie poradzic

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group