Przyszłość związana z końmi.
Idź do strony 1, 2, 3, 4 Następny

Magda · Wysłany: Sob 20:41, 29 Mar 2008 Temat postu: Przyszłość związana z końmi.

No właśnie, co zamierzacie robić w przyszłości?

Na pewno będzie związana z końmi, ale czy macie już jakieś plany?

Zrobić instruktora? Założyć stadninę?

Piszcie!

Pozdrawiam,
Magda

jasmina · Wysłany: Sob 22:14, 29 Mar 2008 Temat postu:

jeśli sie uda- iść na weterynarie, wczesniejz robić kurs instruktorski- mam nadzieje że na studiach uda się dorobić na tym;) A marzy mi się własna, duża klinika, przy niej mała stajnia dla moich koni, klinika full wypas łącznie z masażem, karuzelą, może nawet basenem dla koni, bieżnia i innymi bajerami. Czyli wszystko do rehabilitacji;)

Magda · Wysłany: Sob 23:04, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ambitne plamy Jasmina Smile

Trzymam kciuki ;D

Ja zamierzam zrobić instruktora, a potem założyć małą stajnie na 3-4 konie .

jasmina · Wysłany: Sob 23:10, 29 Mar 2008 Temat postu:

Magda druga część wypowiedzi to raczej marzenia niz plany;) Fajnie gdyby się udało, ale wysoko poprzeczka ustawiona;)

3-4 konie to mało. Moze ci być się cięzko tylko z tego utrzymać

miloska · Wysłany: Sob 23:37, 29 Mar 2008 Temat postu:

jak sie uda isc na cos tam i zalozyc stajni [studjia nie zalerza od tego] lub miec wlasnego konia i oczywiscie starac sie w zawodac ;]

Magda · Wysłany: Nie 9:15, 30 Mar 2008 Temat postu:

Jasmina, no na pewno trudno będzie ale zobaczymy Wink

Kocham konie i nie wyobrażam sobie przyszłości bez nich - to wiem na pewno Very Happy

jasmina · Wysłany: Nie 10:03, 30 Mar 2008 Temat postu:

W to nie watpię Wink

Ale warto pomyślec o czyms dodatkowym, mozliwe ze rowniez związanym z konmi, albo większa stajnia, albo hodowla obok jazdy, albo cos jeszcze... Wink

Mi też będzie trudno ale mam nadzieje, ze jakos się uda;) Moze nie w wersji full wypas chociaż bardzo bym chciała Wink

Patii · Wysłany: Pon 21:52, 31 Mar 2008 Temat postu:

Moje marzenie? Trener,instrukor spotowiec Wink

Hehe z weterynarzem bym se nie dała rady.bo jakby mi przyszło konia uspic.. ;(

Daga

No to moje plany są takie:teraz udziały w zawodach,może mnie ktoś zauważy,hehe Potem założenie własnej stajni i mieć parę swoich koni,a resztę przyjmować w treningi. Jak sie dorobię trochę kasy z tego to będę wykupować konie z rzeźni leczyć i sprzedawać dobrym ludziom po niskich cenach. Smile

jasmina

Daga na chyba ze treningi jeszcze:D hehe;)
Patii pewnie i mi bedzie cięzko uśpić konia, czy nawet wykonac jakąś operacje, ale z drugiej strony- i to i to ma ostatecznie pomóc zwierzęciu... Raz patrzyłam na śmierć w męczarniech, co rpawda swinki morskiej, ale to był okropny widok. Uśpienie jest sto razy lepszy wyjściem w beznadziejnysch sytuacjach

Daga

Jasmina nie zrozumiałam...Możesz napisać mi to jaśniej,hehe

jasmina

M! znowu użytkownicy mi się poplątali:( sory, myslałamz ę Magda napisała o treningach, albo ze ty wczesniej stajni na kilka koni i utrzymywaniu sie tylko z tego;p za dużo wrażeń jak na jeden dzień Wink

Patii

Jasmina..masz racje...trzeba patrzec na dobo zwierzat... Ale tak czy siak jako wet bylabym kiepska..a pozatym nie wytrwałabym takiego poziomu nauczania..

Magda

Ja też jako wet byłabym kiepska, nie mogę patrzeć jak zwierzęta cierpią, ale macie rację, czasami trzeba to cierpienie skrócić i dla dobra zwierzaka Go uśpić.

Ja jak założę swoją stajnię to będę tam mieć jazdy Wink

Marzy mi się taka mała murowana obita drewienkiem, na pustkowiu albo w takim terenie gdzie jest dużo lasów. A no i żeby koło stajni było jakieś małe jeziorko, ot taka malutka stajenka rekreacyjna. Na pewno zrobię instruktora, a swoje konie będę otaczać prawdziwą opieką Wink

Pozdrawiam,
Magda

EMOcjonalna

instruktorem raczej nie będę bo wogóle nie umiem tłumaczyć Razz

ale trenować konie to jak najbardziej Wink

marzy mi się założyć wielką stadninę ( tak, tak, stadnine Wink

) i hodować jakieś konie ( jeszcze nie myśli dokładnie jakie ) i sport oczywiście Smile

ale nie na zasadzie: ostroga, bat, ostroga, munsztuk i jeeest; konie traktowane tak że nie umiem nawet tego opisać xD najlepiej raj xD